Usiadłam. Piszę.
Pisząc wzrok kieruję w zieleń przeplataną błękitem.
Jestem czy byłam?
Byłam czy jestem?
Jesteś - zieleń się odzywa.
Byłaś - błękit szepcze.
Szukam bieli, do niej lgnę, ona nie odpowiada na pytania, a ja nie potrzebuję odpowiedzi.
Odetchnę bielą.

Powrót

Przez ostatni rok moja "uliczna" aktywność fotograficzna była znikoma. Miałam okazję użytkować wspaniały aparat - Leica M9, dzięki któremu odkryłam piękno portretu. Kilka z moich ulubionych zdjęć zamieszczam zatem. Kiełkują we mnie myśli aby "wrócić na ulicę". Zaczyna się jesień - mam nadzieję, że piękna, złota, z pięknym światłem, że będzie to dobry czas dla ulicznej fotografii :)).

...widok za oknem...

Patrzę. Obserwuję.
Noszą. Donoszą.
On i Ona.
Lata. Lecą.
Lecą. Wznoszą się.
Opadają. Szukają.
Mają. Wznoszą się.
Donoszą. Dają. 

Małe Rosną. Śpiewają.
Cieszę się.
Patrzę. Obserwuję.
Wiosna. Lato. Jesień.
Jesień. Zima.
Wiosna. Są.
Ładna. Ładniejszy.
Zawsze On Piękniejszy.
Oboje Tak Samo Troskliwi.

..odzyskałam hasło...(weszłam na pokoje, opuściłam na chwilę ulicę)

 

 

...opuściłam dwa tysiące...

...dziękuję ...

...

pink & blue

...

..blue...